Legenda rzymska
Włochy
Androkles i lew
Androkles był rzymskim niewolnikiem, który należał do bardzo niedobrego pana. Musiał on spać na twardej podłodze i jeść razem z psami. Pewnej nocy, po okropnym biciu Androkles zdecydował o ucieczce.
Kiedy jego pan spał Androkles wspiął się na okno i uciekł. Biegł aż dotarł do gór. Wyczerpany i głodny znalazł schronienie w jaskini i położył się by odpocząć.
Nagle usłyszał okropny ryk i zobaczył lwa wchodzącego do jaskini. Androkles skurczył się w przestrachu. Ku jego zdziwieniu lew nie podszedł do niego, ale zaczął lizać swoją opuchniętą łapę. Położył się i mruczał nerwowo. Androkles podszedł bliżej i zobaczył cierń wbitą w jego łapę. Pomimo, że bardzo się bał nie mógł zostawić w takim stanie zwierzęcia. Drżącymi rękoma wyciągnął cierń. Urwał potem kawałek ze swojej tuniki i obwiązał ranę. Lew potrząsnął głową i polizał Androklesa.
Androkles zostal z lwem kilka dni, aż rana się wyleczyła. Potem pożegnał się i poszedł dalej swoją drogą.
Niestety tego poranka jeden z ludzi jego pana przejeżdżał tamtędy. "Tu jesteś uciekinierze!" zakrzyczał i wtrącił Androklesa do więzienia.
"Co się ze mną stanie?" zapytał Androkles.
"Uciekinierzy zostają rzuceni bestiom na pożarcie na arenie przed cesarzem" odpowiedział strażnik. "Najpierw je głodzimy, aby były bardziej drapieżne".
Tydzień później Androkles został zabrany na arenę. Kiedy szedł przed cesarzem wielki tłum ludzi zaczął krzyczeć. Nie było nigdzie drogi ucieczki i nigdzie nie można było się ukryć. Androkles zamknął swoje oczy.
Usłyszał okropny ryk i tłum wiwatujący. Androkles skurczył się w oczekiwaniu na zęby w szczęce bestii, ale dwie łapy dotknęły jego ramion i ciepły język polizał jego twarz.
Otworzył swoje oczy. Przed nim stał lew.
"Stary przyjaciel!" zaśmiał się Androkles. "Więc ciebie też złapali". Tłum stał w ciszy, pełen zdumienia.
"Przyprowadźcie chłopca do mnie" powiedział cesarz.
Kiedy usłyszał historię chłopca cesarz uśmiechnął się. "Zasłużyłeś na wolność przez swoją dobroć Androklesie" powiedział. "Teraz weź swojego przyjaciela w góry, bo tam on należy".
"Androcles and the lion" from "A year full of stories" by Angela McAlisster
#legenda#rzym#włochy#lew#niewolnik#Androkles
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz