niedziela, 21 lipca 2024

Bajka z Filipin

Dynia w słoiku



Pewnego dnia wiele lat temu król Adoveneis wyjechał na polowanie na jelenie i niechcący odłączył się od swoich towarzyszy. Błądząc po lesie napotkał chatkę otoczoną ogrodem. W nim spotkał młodą i piękną dziewczynę. 

Król przemówił do dziewczyny "Powiedz mi panno jakie tutaj rośliny hodujesz?".

Ona odpowiedziała: "Rosną tu dynie i melony".

Król poczuł się bardzo spragniony i zapytał dziewczynę o picie. "Polowałem dziś cały dzień" powiedział "I poczułem, że chce mi się mocno pić".

Dziewczyna odpowiedziała: "O potężny królu! Mamy tu pełno wody, ale nie mogę ci usługiwać, ponieważ mam tylko stary dzban. Nie byłoby to godne Waszej Królewskiej Mości! Gdybym miała dzban ze złota napełniłabym go czystą krystaliczną wodą  i podałabym Ci ją, mój królu".

Król odpowiedział dziewczynie. "Nie przejmuj się dzbanem. Strasznie chce mi się pić. Nie dbam o to, że dzban jest stary, ważne by miał świeżą, zimną wodę".

Dziewczyna weszła do domu, zabrała dzban, napełniła go świeżą zimną wodą i podała królowi do picia.

Gdy ten skończył pić, oddał jej z powrotem dzban. Nagle dziewczyna rozbiła ów dzban na kawałki. Króla bardzo zdziwił ten czyn i pomyślał, że dziewczyna nie ma dobrych manier. 

Zawołał więc: "Wiesz, że jestem królem i nosze koronę. Jaki był powód rozbicia tego dzbana, który wzięłaś z moich rąk?"

Dziewczyna rzekła: "Powodem rozbicia dzbana, który odziedziczyłam po mojej mamie jest to, że nie chcę, aby ktokolwiek inny po tobie, o mój Panie!, go dotykał".

Gdy król usłyszał powód bardzo się zdziwił, ale i rozradował czynem dziewczyny. Okazało się bowiem, że jest ona dobrą i cnotliwą panną. Gdy wrócił do miasta nie mógł przestać myśleć o całym tym zdarzeniu. Zastanawiał się czy jest ona nie tylko dobra, ale czy też mądra. 

Po jakimś czasie król rozkazał żonierzowi aby zaniósł dziewczynie nowy dzban, taki który otwiera się na górze tylko na kilka centymetrów. Rozkaz dla dziewczyny brzmiał, aby włożyła do dzbana całą dynię. Miał on również powiedzieć dziewczynie, że dzban nie może przy tym pęknąć, ani  mieć skazy. Gdy uda jej sie to zrobić ma przynieść dzban do pałacu. 

Dziewczyna przysłała wiadomość dla króla, że uda jej się to zrobić, ale potrzebuje trochę czasu. Po kilku miesiącach przybyła do pałacu trzymając w ręku ten sam dzban z całą dynią w środku.

Kiedy król przyjrzał się dzbanowi, stwierdził iż jest to ten sam, który został wcześniej wysłany do dziewczyny. Zobaczył też, że ani dzban, ani dynia w środku nie jest zniszczona. Poprosił więc dziewczynę o rękę, ponieważ była nie tylko dobra, cnotliwa ale w dodatku jeszcze mądra. Dziewczyna przyjęła z radością oświadczyny króla. 

Później w królewskiej komnacie, jego nowa żona zdradziła mu swój sekret, a król śmiał się długo i szczęsliwie.

Okazało się, że włożyła ona nasionko, które wciąż było uczepione łodygi do środka dzbanu. Po jakimś czasie dynia urosła do normalnych rozmiarów. Kiedy dynia wypełniła cały dzban, odcięła ona łodyżkę i dostarczyła dzban z dynią do pałacu. 

"The Pumpkin in the Jar" from https://storiestogrowby.org/story/pumpkin-in-the-jar/

#bajka#filipiny#dynia#dzban#


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bajka rosyjska Dziadek Mróz W dalekim kraju, gdzieś w Rosji, mieszkała macocha, która miała pasierbicę oraz własną córkę. Jej córka była j...