środa, 11 września 2024

Bajka z Arabii Saudyjskiej

Dwa ziarnka piasku



Zdarzyło się to w wielkiej gorącej pustyni, gdy wiatr wiał z zachodu. Całe niebo było ciemne od piasku. Słońce zostało schowane przed światem. Młody podróżnik przemierzał pustynię i wiedział gdzie nie powinien pójść i w którą stronę się obrócić. Burza piaskowa była bardzo silna, tak że nie mógł zobaczyć nawet uszu swego konia. 

Pomyślał "Moją jedyną nadzieją jest pójście w kierunku wiatru. jeśli się zatrzymam zatruty wiatr spali moje płuca, a moje ciało przykryje piasek. Jeśli pójdę w innym kierunku stracę orientację i umrę."

Przykrył więc swoją twarz turbanem i poszedł z waitrem. Po jakimś czasie jego koń znalazł wieżę. "W końcu!" pomyślał zadowolony. "Tu będzie moje schronienie przed tym zabójczym wiatrem!" 

Więc on i jego koń weszli w zimne, ciemne schronienie, które dała im wieża. 

Kiedy stał tak i czyścił swoje oczy i włosy z piasku usłyszał głos. "Czy jesteś człowiekiem, czy dżinem? A może jesteś złym duchem wiatru?"

Człowiek, który miał na imię Ali odpowiedział: "Jestem człowiekiem, a ty kim jesteś?" 

Wtedy przed jego oczami pokazała się młoda kobieta, a jej uroda spowodowała, że serce Aliego szybciej zabiło. Powiedziała do niego: "Jestem również człowiekiem, ale zagubiłam się podczas burzy. Zostałam przywiana tu przez silny wiatr, który nie pozwolił mi zobaczyć gdzie idę i napełnił mnie lękiem".

Ali odpowiedział "Tutaj mamy schronienie przed tym niebezpiecznym wiatrem. Powiedz mi jednak jakie jest twoje imię?"

Młoda kobieta odpowiedziała: "Co się tyczy mego imienia, nie powiem ci nic na ten temat. Nie wolno mi z tobą rozmawiać".

Ali bardzo pragnął dowiedzieć się, jak ma ona na imię  i z nią porozmawiać. Zaprowadził ją więc do drzwi wieży i wskazał na niebo. Powiedział: "Całe powietrze jest pełne piasku i nie ma takiej przestrzeni, w której nie byłoby cząstki piasku!"

Dziewczyna odpowiedziała: "Tak masz rację, tak właśnie jest".

Wtedy Ali zapytał: "Czy jedno ziarnko piasku boi się innego ziarnka piasku i unika kontaktu z nim? Przeciwnie, ziarna piasku nie boją się siebie nawzajem, gdy są rozwiewane przez wiatr. Ty i ja jesteśmy tylko ziarnkami piasku rozwiewanymi razem przez wiatr. Nie możemy bać się jedni drugich ani unikać jedni drugich, bo taki jest nasz los".

Młoda kobieta zobaczyła, że Ali ma rację i powiedziała: "Mam na imię Salma i jestem córką Husseina".

Ali i Salma spędzili dzień na szczerej rozmowie, podczas gdy burza wiała z największą furią. Godziny mijały szybko i Salma się zakochała. Zasnęli, a kiedy Ali się obudził, świat pogrążył się w ciemnościach, Salmy jednak już nie było. Pobiegł do drzwi wieży i zobaczył, że wiatr ucichł i że burza minęła. Kiedy próbował podążać za śladami Salmy na piasku, szybko zgubiły się pod świeżo nawiewanym piaskiem. 

Ali pogrążył się w smutku. Martwił się: "Ona jest córką Araba, ale Arabowie są tak liczni jak ziarna piasku na pustyni. Gdzież więc znajdę Salmę, córkę Husajna, wśród tych milionów? Nie powiedziała mi, gdzie mieszka. Dwa ziarna piasku mogą spotkać się podczas burzy, ale teraz są rozdzielone.  Czy jeszcze ich coś połączy z powrotem ?"

Ali wędrował po całej krainie, szukając młodej kobiety Salmy. Był tak pogrążony w smutku po jej stracie, że nawet nie czesał włosów i nie obcinał brody. Pytał w każdym mieście i wiosce: "Czy Hussein tu mieszka i ma córkę Salmę?" Nikt mu jednak nie odpowiedział, a ludzie uważali go za szaleńca, bo myśleli: "Są setki mężczyzn o imieniu Husajn i setki kobiet o imieniu Salma. Cóż możemy wiedzieć o tej,  której szuka?"

Ali wędrował od miasta do miasta i od plemienia do plemienia. Nie mógł zająć się żadną pracą dopóki nie odnajdzie swojej ukochanej. 

Pewnego dnia, gdy wędrował chudy i zumęczony na swoim koniu, który również stał się mizerny, spadł deszcz a rzeka wezbrała i wystąpiła z brzegów. Ali i jego koń prawie utonęli w powodzi. Widząc w oddali kopiec, płynął do niego uparcie, aż do niego dotarł. Upadł na ziemię z płucami prawie wypełnionymi wodą i żołądkiem omdlałym z braku jedzenia. Był bliski śmierci, gdy młoda kobieta weszła do wodyi uratowała go.  Wyobraźcie sobie zdumienie Alego, gdy zdał sobie sprawę, że dziewczyna, która go uratowała, to nikt inny jak Salma!

Spojrzała w twarz Alego. Uśmiechnęła się i powiedziała: "Kiedy dwa ziarna piasku zostaną zdmuchnięte przez wiatr, on je rozwieje. Ale kiedy dwa ziarna piasku odnajdą się znowu, pozostają razem na zawsze i nigdy się nie rozstają".

"The Search for Two Grains of Sand" from

https://storiestogrowby.org/story/two-grains-of-sand/

#bajka#arabia#saudyjska#dwa#ziarnka#piasek#


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bajka rosyjska Dziadek Mróz W dalekim kraju, gdzieś w Rosji, mieszkała macocha, która miała pasierbicę oraz własną córkę. Jej córka była j...