Bajka z Meksyku
Królik i krab
Dawno temu Królik i Krab byli dobrymi przyjaciółmi.
Pewnego dnia postanowili zasadzić marchewkę.
"Ja zasieję nasiona" powiedział Królik.
"A ja je podleję" powiedział Krab.
Wkrótce marchewka była gotowa do zebrania. Królik wykopał marchewkę a Krab ściał jej nać.
W ten sposób powstała mała górka marchewki i większa góra naci.
Królik próbował oszukać Kraba.
"Mam pewną myśl" powiedział do Kraba. "Ty możesz wziąć tą większą górę, a ja wezmę tę mniejszą".
Ale Krab był mądry.
"Nie Króliku" powiedział. "Wtedy ty będziesz miał całą marchewkę".
"Zróbmy więc wyścig" powiedział Królik. "Ten który zwycięży zabierze całą marchewkę. Przegrany będzie miał nać".
"Dobrze" powiedział Krab.
Królik był bardzo uradowany.
"Potrafię biegać bardzo szybko" pomyślał. "Krab jest zbyt wolny by mnie pobić".
"Biegam szybciej od ciebie" Królik powiedział do Kraba. "Zacznę więc bieg dziesięć kroków za tobą".
"Dobrze" powiedział Krab. "To prawda, jesteś znacznie szybszy ode mnie".
Byli gotowi, aby zacząć wyścig. Krab stanął na lini startu.
"Do startu, gotowi, start!" krzyknął.
Królik biegł szybko i wkrótce wyprzedził Kraba.
Królik biegł i biegł. Nie widział nigdzie Kraba.
"Wygram ten wyścig" pomyślał.
Ale sprytny Krab trzymał się króliczego ogonka swoimi kleszczami.
Królik podbiegł do stosu marchewki. Krab wskoczył na nią.
"Jestem pierwszy" powiedział Krab. "Wygrałem wyścig".
"O nie" powiedział Królik. "Oszukałeś mnie".
W ten sposób Królik przegrał wyścig, a Krab zjadł całą marchewkę.
"The rabbit and the crab" by Amelia Marshall and Roman Dia#bajka#meksyk#królik#krab#wyścig
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz