Bajka z Sudanu
Historia o mądrej matce
Dawno temu żył sułtan i jego żona. Mieli jednego syna, który nazywał się Jalal i był dumą swoich rodziców. Jalal był mądry, odważny i silny, tak jak jego ojciec. Rósł na dobrego, młodego człowieka, którego wszyscy kochali.
Pewnego dnia sułtan zachorował. Jalal próbował wszystkimi siłami znaleźć lekarstwo na chorobę ojca. Kupił wiele lekarstw, sprowadził mnóstwo lekarzy, którzy próbowali go wyleczyć. Niestety nic nie mogło pomóc starszemu czlowiekowi. Pewnego dnia sułtan umarł. Wszyscy ludzie byli bardzo smutni, ponieważ stracili swojego ukochanego przywódcę.
Jalal został nowym sułtanem . Jego matka bardzo go kochała i pilnowała by nic nie stało się nowemu sułtanowi. Matka Jalala byla bardzo mądrą kobietą i była bardzo szanowana przez ludzi w swoim królewstwie. Pewnego dnia powiedziała do Jalala: "O mój synu. Musisz być ostrożny. Uważaj na swoich przyjaciól. Większość z nich chce tylko twoich pieniędzy, więc musisz ich wybierać ostrożnie i mądrze".
Młody sułtan był zdziwiony. "Ale jak mam to zrobić moja matko?" zapytał. Odpowiedziała aby wybrał sobie przyjaciela i zobaczył co się stanie. Wybrał więc syna kupca. Spędzali razem dużo czasu i wyglądało na to, że ich przyjaźń rozkwita.
Matka Jalala poprosiła go, by zaprosił swojego przyjaciela na śniadanie. Więc Jalal to zrobił. Młody człowiek przyszedł do pałacu, gdzie dostał coś do picia i przyjaciele usiedli i rozmawiali. Oboje byli bardzo głodni, a śniadania nie przynoszono bardzo długo. Matka Jalala opóźniała cały posiłek, aż do południa. Potem wysłała im trzy jajka, nic innego. Młody człowiek zdziwił się, ale nic nie powiedział.
Przyjaciel wziął jedno jajko, a sułtan drugie. Potem przyjaciel wziął ostatnie jajko i oddał je Jalalowi. Młody sułtan zjadł je, a wtedy przyjaciel poszedł do domu. Kiedy Jalal opowiedział matce całą historię, ona odpowiedziała, aby oddalił tę osobę, bo nie będzie prawdziwym przyjacielem. "To zła osoba, próbował ci udowodnić, że bardziej lubi ciebie od siebie. On chce tylko twoich pieniędzy". Więc sułtan odrzucił tę osobe i wybrał inną.
Nowy przyjaciel był synem strażnika i wkrótce zostali najbliższymi znajomymi.
Znowu matka zapytała syna, aby zaprosił przyjaciela na śniadanie. Czekanie po raz kolejny przeciągneło się do południa. Wniosli znów trzy jajka. Przyjaciel zjadł jedno i Jalal zjadł drugie. Wtedy przyjaciel zjadł trzecie jajko i wyszedł. Sułtan poszedł do swojej matki i zapytał go co o tym myśli.
Matka powiedziała, aby przestał przyjaźnić się z tą osobą, ponieważ jest samolubny i gdy tylko przyjdzie chwila weźmie pieniądze Jalala. Powiedziała mu też, aby poszukał trzeciego przyjaciela. Tym razem nie było to łatwe. Ciężko było znaleźć kogokolwiek, choć szukał długo.
Pewnego dnia spacerując po lesie przybył do domu biednego drwala i jego syna, który był w wieku Jalala. Został on zaproszony do domu, gdzie poczęstowano go skromnym posiłkiem i wodą. Spędził tam naprawdę miły dzień. Syn drwala o imieniu Khalid opowiedział Jalalowi mnóstwo historii i pokazał mu kilka sztuczek. Khalid zabrał go na wycieczkę po lesie i nauczył go jak sie nie zgubić. Wiele śmiali się i rozmawiali.
Kiedy przybył do domu nic nie powiedział matce o synu drwala. Myślał o nich jednak przez cały czas. Zaczął odwiedzać ich regularnie. Za każdym razem uczył się czegoś innego o lesie i o tym jak rozwiązywać problemy. Nie mówił im o tym kim jest. Pewnego dnia jednak syn drwala poznał, że jego przyjaciel jest sułtanem. Khalid powiedział, że nie zasługuje na przyjaźń sułtana. Jalal jednak odpowiedział, "Nie ma powodu, abyśmy nadal nie mogli się przyjaźnić, ponieważ nigdy wcześniej nie spotkałem kogoś tak podobnego do mnie".
Więc Jalal i Khalid dalej się przyjaźnili. Często kiedy Jalal wracał do matki pokryty był kurzem, miał rany na policzkach, czasem potłuczone kolana i cięcia na twarzy i ramionach. Jego matka widział to wszystko, ale zachowywała milczenie. Zauważyła, że Jalal jest szczęśliwy, kiedy wraca z lasu. Pewnego jednak dnia zapytała Jalala. "No powiedz. Jak nazywa się twój nowy przyjaciel?"
"Khalid i bardzo go lubię" powiedział Jalal. Opowiedział jej o całym dobrym czasie spędzonym z jego przyjacielem.
"Więc zaproś Khalida na śniadanie" powiedziała matka. Tym razem Jalal był niespokojny, o to czy znów bedzie musiał odrzucić przyjaciela. A jego przyjaciel bardzo obawiał się wizyty w pałacu.
Był piekny słoneczny dzień. Ptaki śpiewały słodko na niebie. Khalid został przywitany i usiadł ze swoim przyjacielem. Ta sama rzecz stała się co porzednim razem. Trzy jajka pojawiły się bardzo późno i oboje mężczyźni byli bardzo głodni. Każdy zjadł po jednym jajku. Trzecie było niezjedzone. Khalid wziął ostatnie jajko, wyciągnął nóż i przekroił je na dwie części. Dał jedną połówkę sułtanowi, a drugą zjadł sam.
Po całym zdarzeniu syn drwala poszedł do domu, a Jalal opowiedział wszystko matce.
Ona odrzekła: "To jest prawdziwa przyjaźń. Zostań przy niej, choć on jest biedny". Matka Jalala była teraz pewna, że Khalid jest dobrym, uczynnym i mądrym młodym człowiekiem. Po jakimś czasie został on pierwszym ministrem w królestwie.
Ale zawsze był dobrym przyjacielem sułtana.
"The story of the wise mother" from "African tales" by Gcina Mhlophe and Rachel Griffin
#bajka#sudan#afryka#mądra#matka#
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz